Od 1000 euro do 100 milionów euro. Poznaj trzech inwestorów, którzy nas do tego doprowadzili

W zeszłym miesiącu Lendahand świętował wielki kamień milowy w postaci 100 milionów euro dokonanych inwestycji. Nie możemy powtarzać tego wystarczająco często: nie osiągnęlibyśmy tego bez Was, naszych fanów. Ten kamień milowy należy do nas wszystkich. Dlatego zadzwoniliśmy do trzech inwestorów, którzy inwestują w Lendahand od samego początku, aby wysłuchać ich historii i doświadczeń z platformą.

Sytuacja, w której wszyscy wygrywają

Eva jest inwestorem w Lendahand od 2013 roku. Ma wielkie społeczne serce. Dzięki swojej pracy w KLM jest zaangażowana w Wings of Support: fundację charytatywną pracowników KLM.

Eva: "Chciałam zrobić jeszcze więcej i dzięki moim teściom poznałam Petera Heijena (założyciela Lendahand). Już wtedy inwestowałam za pośrednictwem Kiva i uważam, że to świetny sposób na pomaganie ludziom. Kiedy Peter opowiedział mi o Lendahand, od razu się wciągnąłem. To sytuacja korzystna dla obu stron: pomagasz ludziom poprzez [inwestycje], a także coś na tym zyskujesz".

Gert, inwestor od 2014 roku, był natychmiast entuzjastycznie nastawiony, gdy poznał Lendahand. "Poznałem Lendahand całkiem przypadkowo: Czekałem gdzieś i wziąłem do ręki magazyn Libelle, czego normalnie nigdy bym nie zrobił, a potem zobaczyłem waszą reklamę. Byłem już zaznajomiony z crowdfundingiem i od razu poczułem się dobrze. Myślę, że to wspaniałe, że Peter był w stanie zamienić marzenie w rzeczywistość. Tak wiele osób przyjeżdża [do Europy], podczas gdy nie jest to ich własny dom. Dzięki Lendahand możesz powiedzieć, że pozwalasz gospodarce rozwijać się lokalnie, aby mogli nadal żyć w lepszych warunkach w swoim własnym środowisku i kulturze. Myślę, że to dobrze, że pozwalamy tym przedsiębiorcom spełniać swoje marzenia za opłatą, w ten sposób aktywizujemy ludzi".

Ton, który jest inwestorem od 2013 roku, również mocno wierzy w nasz model. Miał własną firmę przez ponad 40 lat, więc wie lepiej niż ktokolwiek inny, czym jest przedsiębiorczość. "Przedsiębiorca nie chce prezentu, chce pożyczyć i jest dumny, że spłaca pożyczkę. Myślę, że różni się to od organizacji pozarządowej, która daje ci pieniądze. Kiedy jest to pożyczka, dasz z siebie wszystko".

Ulubione projekty

Gert: "Kiedyś znałam wszystkie projekty na pamięć. Dziś nie jest to już możliwe. Mój pierwszy projekt, Maria i jej firma zajmująca się obróbką drewna, zawsze mi towarzyszyły.

Uderza mnie to, że kobiety-przedsiębiorcy znacznie lepiej spłacają pożyczki. Równość między mężczyznami i kobietami musi się poprawić na świecie, dlatego lubię inwestować w takie projekty".

Eva lubi także inwestować w kobiety-przedsiębiorców: "Teraz myślę w kategoriach kobiet i dzieci, ale ogólnie wolę w nie inwestować. Poza tym, tak naprawdę nie mam żadnej taktyki. Zawsze patrzę na to, co mogę zaoszczędzić miesięcznie, a ty oferujesz niezłą mieszankę projektów".

Wyciągnięte wnioski

Na pytanie, dlaczego zawsze pozostawali aktywni na platformie, Gert odpowiada: "Ponieważ nie ma lepszej platformy crowdfundingowej, na której można również dokonać zmian społecznych. Wiem trochę o tym, co dzieje się za kulisami, zanim projekt pojawi się na platformie i dzięki temu wiem, że będzie dobry".

Eva: "Myślę, że to wspaniałe, że z kilku osób rozwinęliście się w profesjonalną firmę i że jestem tego częścią. Pomimo tego, że staliście się coraz więksi i więksi, zawsze staracie się angażować tłum i dobrze nas informować. I jak dotąd zawsze otrzymywałem zwrot mojej inwestycji!".

Nie dotyczy to Gerta i Tona. Obaj doświadczyli niewypłacalności.

Gert: "Zwłaszcza pierwsza niewypłacalność naprawdę bolała. Oczywiście wszystko może pójść źle i często jest to bardzo niefortunne, nie tylko dla ciebie lub Lendahand, ale nawet bardziej dla przedsiębiorcy. Ale uczymy się na tym i tak, podejmujemy to ryzyko. Przynajmniej w ten sposób robisz coś [dobrego] ze swoimi pieniędzmi.

Ton: "Jestem w tej luksusowej sytuacji, że nie muszę żyć z odsetek. Pomimo faktu, że [niektóre] projekty nie poszły dobrze, ogólnie nadal mam dodatni zwrot, ponieważ jestem w tym od lat. I zawsze myślę, że mam nadzieję, że pomogło to ludziom, nawet jeśli straciłem swoją inwestycję".

Wszyscy trzej zalecają wytyczne AFM: nigdy nie inwestuj więcej niż możesz stracić i rozłóż swoje inwestycje.

Od 100 milionów do 1 miliarda. Co radzą na przyszłość?

Ton: "Przeszedłeś od 1000 euro do 100 milionów w ciągu 8 lat, więc wierzę również, że możesz osiągnąć 1 miliard w ciągu 5 lat. Ciekawie będzie zobaczyć, co się stanie, gdy tylko stopa procentowa [oszczędności] ponownie wzrośnie. Pytanie brzmi zatem, jak społeczni są wszyscy inwestorzy. Jeśli wszyscy są tak samo społeczni [jak ja], to będzie dobrze".

Eva: "Oferuj różnorodne projekty, różne typy przedsiębiorców, kraje itp. Ludzie chcą wyboru i kontroli, coś, co mówimy w mojej pracy KLM. Mam nadzieję i myślę, że wpływ społeczny będzie coraz ważniejszy dla ludzi".

Czy chciałbyś podzielić się z nami swoją historią jako inwestor w Lendahand? Daj nam znać, wysyłając wiadomość e-mail na adres [email protected].

Przy okazji, czy wiesz, że stworzyliśmy społeczność z i dla naszych inwestorek? Dołącz do naszej grupy "Flourish" na LinkedIn tutaj.